Dług w GetBack

Witam. Firma getback odkupiła moje 3 zadłużenia na kwotę około 10 000 zl. Dwie pożyczki z Ing bank- 2100 zł i 3500zl,trzrcie zadłużenie jest z Orange- wypowiedzenie umowy i kwota do zapłaty około 5000zl. Dzwoniłem do getback i dogadaliśmy się że do 12 lutego splace te zadłużenie 2100 w całości i po 500zl na pozostałe dwie. W marcu chce spłacić kolejny dług w całości te ponad 3 tys. Do maja jestem w stanie spłacić wszystko. Czytałem sporo negatywnych opinii na temat getback. Czy nie powinienem podpisać jakiejś ugody? Czy mogę być pewny że jak splace wszystko dadzą mi spokój? Pozdrawiam.

 

Wmaka

Tak poważnie chcesz to spłacać bez żadnych dokumentów?
Moim zdaniem to droga do nikąd. Zaryzykuje stwierdzenie, że przed sądem nie udowodnilliby tych roszczeń. Twój wybór. Zanim podejmiesz decyzję warto sprawdzić czy aby te roszczenia nie są przedawnione

 

Czyli twoim zdaniem co powinienem zrobić? Chce spłacić wszystkie swoje długi i wyczyścić się w bik. Planuje w tym roku wziąć kredyt hipoteczny. Te dwie mniejsze kwoty to pożyczki z ing bank wypowiedziane w 2019 roku. Te 5000 Orange wypowiedziane w 2019 r. Gdzieś czytałem że z takich firm jak np. Orange dług zostaje przedawniony po 3 latach.

 

W ing wypowiedzne zostały w dwutysiecznym czterstastym,Orange w dwutysiecznym piętnastym,nie wiem dlaczego zmnieja się cyfry po dodaniu postu. Sorry za pomyłkę pozdrawiam

 

Czy ING w tym czasie pozwał Cię do sądu?
Rozumiem Twoją sytuację, jednak co zrobisz w momencie kiedy splacisz dług a Getback dalej będzie go dochodził?
Dlatego tak ważne jest mieć wszystko na papierze

 

Nie,nie pozwali mnie do sądu. Na początku przysylali mi listy z krk. Od jakiegoś czasu (bodajże od listopada) przychodzą tylko listy z getback,w każdym liście jest jakaś wzmianka o sądzie,że to moja ostatnia szansa na spłatę dlugu i takie tam straszenie na wszelkie możliwe sposoby. Aktualnie pracuje za zagranica,nie mam żadnego majątku w Polsce,wszystko jest na moja kobietę. Nie wiem jak się za to wogole zabrać ? Podpowi3cie mi coś? Jestem zielony w tych sprawach

 

Zaryzykuje: ING jest przedawniony ( na podstawie tego co przekazales) reszta długów też jest wątpliwa.
Chcesz to spłacać - spłać.Rozumiem dlaczego.

 

Marek, a kto bogatemu zabroni?

wmaka, nie ma żadnej pewności że bez sądu jaki wyda wyrok lub uchyli roszczenie Twoja spłata nie pójdzie na marne - za kilka lat ktoś się przez pomyłkę nie upomni o Twój dług.
Rozmawianie przez telefon jest bezcelowe
Podpisywanie ugody bez szczegółowej wiedzy na temat czy roszczenie jest należne w takiej a nie innej kwocie - też
Za 10 tysięcy można polecieć na Dominikanę we dwie osoby
tam teraz jest ciepło.

Ale nie odradzam spłaty - zawsze jest nadzieja że zagwarantuje to święty spokój.
W każdym razie koniecznie dowiedz się ile możesz ugrać na ugodach - bo możesz, nie daj po sobie poznać że łykasz wszystko w ciemno.
Postaraj się przynajmniej zawalczyć.

 

Czyli co najlepiej czekać aż getback skieruje sprawę do sądu?wtedy dojdą koszty procesu i dług tylko się powiekszy.

 

Pisałem Ci że najważniejsze to wiedzieć ile tak na prawdę powinieneś spłacać
To, że Getback odda sprawę do sądu nie stanowi jeszcze o tym ze wygrają proces i że cokolwiek dojdzie
po to jest to forum żeby dłużnicy nie oddawali wszystkiego co tylko sobie zawinszuje firma windykacyjna, jakkolwiek by ją przedstawić.
Pożyczyłeś - oddaj ale nie za wszelką cenę i nie dowolną kwotę

 

Ogólnie wiadomo, że to sytuacja do d… ale mogłem trafić gorzej, bo ludzie w getback okazali się całkiem elastyczni, jeśli chodzi o wypracowanie ugody.

 

Nie polecam nikomu kontaktów z windykacją, ale ja to już się przydarzy, to jak traficie na Getback to będziecie mieli szczęście

 

Jeżeli zależy Ci na czasie to spłacaj tak jak mówią w GetBack.
Ogólnie każdy z kim kontaktuje się jakakolwiek firma windykacyjna powinien zacząć od zażądania kompletnej informacji: kto i kiedy sprzedał dług, jakimi dysponują dokumentami, jakie są kluczowe daty w tych sprawach itd.. To, że Ty wiesz, że miałeś takie sprawy niczego nie zmienia. To oni powinni wykazać za co chcą od Ciebie pieniędzy i na jakiej podstawie. Jeśli cokolwiek płacisz, to powinieneś mieć na piśmie komu, za co, ile .
Ogólnie z tego co piszesz, to mógłbyś na tym ugrać może i parę tysięcy, jeśli dał byś sprawę do antywindykacji.

 

Mam na imię Bożena, dopiero po śmierci męża dowiedziałam się, że wziął on sporą pożyczkę. Musiałam ją spłacić. Generalnie miałam problem. Porozmawiałam z ludźmi z Getback, przedstawiłam im sytuację, pomogli znaleźć rozwiązanie. Mogłam spłacać i w miare normalnie żyć. Dług już spłacony, jest po sprawie

 

Co do kwestii tego, czy Getback po podpisani ugody i spłacie długu da spokój, to z własnego doświadczenia powiem, że da. To czysty układ. Ugoda, dłużnik spłaca w ratach. I jak spłaci koniec sprawy

 

Wiesz, jeżeli to jest twój dług, nie ma co do tego wątpliwości, to podpisz ugodę albo spłać całość z getback, oni sa w miarę fair. Po co masz czekać na egzekucje komorniczą?

 

Lepiej się dogadać się z Getback, sprawa w sądzie to koszty procesowe, odsetki itp. I zamiast kilku tysi będziesz musiał spłacać kilkanaście więcej

 

Haha 90% tych wpisów to wynajęci klakierzy z GetBacku.
Pamiętajcie - żadnej sprawy w sądzie nie wygrają, jeśli się mądrze bronicie. Nie będzie kosztów i nie będzie komornika.
A pseudo-profesjonalność tej firmy sprawdziłem wczoraj rozmawiając z jej przedstawicielem - nic nie wie, nie jest w stanie podać co to za umowa, tylko : radzę wpłacić bo to, lepiej wpłacić bo tamto. Żenada

 

Krytykujesz Getback i inne windykacje i pewnie czasam słusznie, bo to nie jest miła robota, ale tak mi się coś wydaje, że trochę w ten sposób chcecie zakrzyczeć podstawową prawdę, narobiłem sobie długów a teraz nie chcę ich płacić więc się ich wypieram i zwalam winę na windykacje. Swoje długi trzeba spłacać.

 

Też zachowywałem się podobnie, wszyscy źli, oszuści, kanciarze, jakieś stare przedawnione długi chcą mi wcisnąć, ale to takie uciekanie od prawdy że nabrałeś hajsu i nie chcesz oddać