Nie mam jak spłacić chwilówek - POTRZEBUJĘ POMOCY

WITAM WSZYSTKICH, mam 32 lata , historia mojego zadłużenia zaczyna się rok temu, - gdy potrzebowałam pieniędzy na zapis gospodarstwa u notariusza i zakończenie sprawy spadkowej w sądzie, zabrakło mi 5 tyś, - żeby stać się właścicielem gospodarstwa, zabrakło mi te 5 tyś więc MUSIAŁAM wziąść chwilówkę...potem nie było z czego spłacić tej chwilówki, więc wzięłam nastepną chwilówke i następną i następną, był po drodze Provident i Ferratum Bank , na dzień dzisiejszy mam około 30 tys długu, którego po prostu nie mam jak spłacić, Providenta( 5 tyś) i Ferratum( 3 tyś )udało mi się spłacić , ale zostały inne typu Filarum, Wonga, Vivus, Via sms, Alfa , Pandamoney itp, Najgorsze są te telefony z firm windykacyjnych typu Taxat, ci ludzie co tam pracują mają za zadanie porządnie nastraszyć a nie pomóc, boję się dzwonka do drzwi, boję się listonosza, boję się każdego weekendu gdy mąż jest w domu - bo on nie wie o tych długach, po prostu JUŻ BY MNIE ZABIŁ, jest bardzo impulsywny, wręcz agresywny, wychowuję 3 letniego synka, mam dochody z gospodarstwa rolnego - ale nie są to jakieś duże sumy, 5 tyś raz na 3 miesiące, dopłaty unijne są raz w roku - 15 tyś zł, ale całość idzie na zakup nawozu, czy na żniwa i nie mogę tych pieniędzy ruszyć w całości, oczywiście coś zabiorę - jakieś 2 tyś, ale dopiero wpłyną te środki w marcu 2017, a do tego czasu mogę już nie żyć..... mąż jest w delegacji , zarabia 2,500 zł na rękę, z czego połowa idzie na utrzymanie domu, a druga połowa na spłatę kredytów w "normalnych bankach" typu SKOK stefczyka - tam płacę regularnie...Jestem w czarnej Dupie - sorry za wulgarność, nie mogę jeść, nie moge spać, zaczęłam palić papierosy, ale po pół roku stwierdziłam, że nie warto, bo to nic nie zmieni i rzuciłam - chociaż to , Ludzie poradzcie mi , co mam zrobić, telefony dzwonią codziennie od roku, pisma przychodzą, skrzynka pocztowa jest zapchana..... czy te firmy windykacyjne mogą mi coś zrobić, czy mogę dostać wezwanie do sądu? nie wiem, naprawdę nie wiem co ja zrobię POMOCY! :roll: :roll: :roll:

 

Re: POLTRZEBUJĘ POMOCY, JUŻ NIE MAM SIŁY

Przede wszystkim nie pisz tak chaotycznie. Kompletnie nic nie można zrozumieć. Odpowiedz na poniższe pytania wtedy spróbuję jakoś Ci pomóc.
1. Wypisz wierzycieli i kwoty do spłaty?

2. Na jakim etapie są sprawy? Windykacja, sąd, komornik?

3. Ile zarabiasz?

4. Ile miesięcznie możesz przeznaczyć na spłatę?

5. Umowy kredytowe były ubezpieczone, składki pobrano z góry?

 

Re: POLTRZEBUJĘ POMOCY, JUŻ NIE MAM SIŁY

Ogółem wszystkich chwilówek jest do spłaty 30 tyś, wszystko jest na etapie windykacji, co miesiąc mogę przeznaczyć 500 zł na spłatę pożyczki,
czego nie można zrozumieć - nabrałam chwilówek na zapłacenie notariusza, chwilówką spłacałam chwilówkę, dzisiaj mam koszmarny dług....

 

Potrzebuję pomocy w napisaniu pisma procesowego do SR w sprawie zadłużenia. Zadłużenie kupione przez EFFICENTER. Cesje nie były mi przysłane. W Sądzie nakazowym złożyłam sprzeciw i sprawa trafiła do SR

 

Zanunin

1. Żeby napisać coś mądrego trzeba zobaczyć papiery.

 

Tak wiem
Szukam kogoś komu mogła bym te papiery wysłać i kto by mi pomógł napisać pismo

 

Możesz do mnie: biuromalpakancelariaoddluzeniowakropkacom
Zerknę na to. Kiedy dostałaś papiery z Sądu?

 

Dziś przyszły

 

W wiadomości powyżej wysłałem Ci adres. Zerknę na dokumenty

 

Dziękuję Ci bardzo. Jutro rano będę miała dostęp do skanera. I wyślę

 

Dzień dobry,

Bardzo chętnie podejmiemy się pomocy w rozwiązaniu problemu. Prosimy o kontakt pod numerem 782487446.