tragedia z dlugami

Witam,od 15 10 2019 wynajmuje bar gastronomiczny przy stacji benzynowej.Do konca listopada pracowalem na etacie,zwolnilem sie poniewaz chcialem podniesc utargi poprzez dowoz do klienta zamowionych potraw.Mialem juz wczesniej zaciagniete kredyty z ktorymi ciezko ale jakos sobie radzilem.Niestety w barze utargi bardzo nieznacznie urosly a ja liczac ze wkoncu cos sie ruszy zaciagalem pozyczki w instytucjach parabankowych.Niewiem co dalej robic...jestem w tragicznej sytuacji,moze ktos mi pomoze...co robic...

 

Nogi za pas i uciekaj z Polski A tak serio to ciężko coś kolwiek poradzić. Wiele osób jest w tej samej sytuacji i nie mogą znaleźć wyjścia z problemów.

 

Osoby, które mają problem ze spłatą swoich zobowiązań i szukają skutecznej pomocy prawnej proszę o kontakt.
Kredyty bankowe jak również wszystkie poza bankowe.
Negocjacje warunków spłaty, umarzanie części należności, wstrzymywanie egzekucji komorniczych.
Skuteczne wstrzymywanie nakazów zapłaty.
Ochrona majątku!
proszę o kontakt na inslawdp (małpa) gmail com