Wysoka kwota zadłuzenia - za mały dochód ! POMOCY !!

Witam , problem jest bardzon złożony . Od pewnego czasu już przestałam nawet szukać pomocy i zamknęłam się sama z problemami. Sytuacja wygląda następująco. Mój tata, zaciągnął wiele pożyczek , chwilówek i kredytów w banku , chwilówki na spłatę chwilówek i tak w kółko, poprosił o zaciągnięcie kredytów , także moją babcię. Obecnie komornik siedzi na emeryturze babci i zostaje jej 1500 zł i taty , któemu zostaje 500 zł - łącznie 2000 zł . Całkowite zadlużenie przeszło na kwotę 50 tys. O całej sytuacji dowiedziałam się w momencie, gdy tata przestał spłacać zadłużenia. Załamałam się totalnia , bo bałam się o dom. Szukałam pomocy u prawników, jedynym wyjściem okazało się zaciągnięcie kredytu przeze mnie i cześciowa spłata 32 tys zł , ponieważ banki ponaglały, a sprawy trafiały do sądu. Obecnie jestem w ciężkiej depresji , życie zawsze miałam ciężkie, tata nigdy nie odpowiadał za swoje złe decyzje, nigdy też nie pracował, tata utrzymuje się z renty zdrowotnej ( choruje na schizofrenie ) i z babci renty. Z PROBLEMEM ZOSTAŁAM CAŁKOWICIE SAMA .- A jestem juz wykończona , dodam , ze mam 23 lata i zmuszam się , staram się być twarda , ale już nie wytrzymuję i popadam w depresję - NIE WIEM CO ROBIĆ .

Ja miałam dobrą pracę, niestety ze względu cięcia etatów, straciłam ją i zarabiam teraz 3/4 etatu 1100 zł- za co musze się utrzymać i płacić za mieszkanie czyli wydatki to jakieś 800 zł, reszta na życie . kwota mojgo kredytu wynosi 740 zł , ale mam problemy ze spłatą i zaległość 2400 zł. Nie ma ciągłości finansowej , próbowałam resztakmi sił znaleźć nową pracę , dodatkową , ale w mieście w którym mieszkam jest bardzo ciężko. Patrząc też na moje zrezygnowanie i brak pozytywnych myśli jest mi ciężej. Sama boję się komornika, przestałam odpowiadać na pisma i telefonu , ze strachu i z chęci zapomnienia o problemie , ale przez to kłębi się to w mojej głowie , to i inne problemy , choroba babci , ojca komornicy , dom i kredyty , zła praca. Jak ustabilizować sytuacje ? Jak spłacić zadłużenie , któro mnie wykańcza?

 

Napisz dokładnie:

1. Wierzycieli i kwota do spłaty.
2. Czy umowa kredytowa była ubezpieczona i czy składkę pobrano z góry?
3. Czy od kiedy tata choruje i czy na to papiery

 

1. Bank ING 25 tys, + zaległość 2400
2. Kredyty babci . Credit Agricole ( już u komornika ) 3600 , 2400 , 1500
3. Zadłużenia taty . Profi Credit 6tys, Credit Agricole 3 tys. zl
Brakuje też ciągłości w codziennych opłatach u taty prąd , podatek itd.

2 . Nie ubezpieczyłam swojej umowy , ponieważ kwota ubezpieczenia była bardzo wysoka, nie było mnie na nią stać.

3. Tata choruje całe życie , ma na to papiery. Starałam się wskórać coś zaświadczeniem od lekarza, lekarz taty jest też biegłym sądowym. Od razy spisał walkę na straty. Rozmawiałam też z prawnikami . Wręcz niemożliwe jest udowodnienie , że tata w okresie zaciągania kredytów był pod wpływem choroby , ponieważ jest osobą wyizolowaną, a z jego choroby sprawę zdaję sobie wyłącznie ja , nie jesteśmy w stanie udowonić , że choroba miała wpływ na zaciąganie kredytów mimo , że tak było . Obecnie zabrałam tacie dowód , nie zaciąga pożyczek w bankach , ale pożycza od ludzi. W chwili obecnej tata jest całkowicie obojętnie nastawiony do kredytów , do problemów pozostawiona jestem sama z nimi , przez co ciężko jest mi poskladac swoje życie, znaleźć lepszą pracę, bo zawsze mam problemy z tylu glowy . Mimo to największym problemem na chwilę obecną jest kredyt , któy chcę spłacić jak najszybciej i nie martwić się ,że nie wystarcza mi na zobowiązania i na życie.

 

Witam
Jesli posiadasz dokumenty potwierdzające chorobe Taty, mimo, iz nie miala ona bezposredniowgo wplywu na zaciągniecie przez niego zobowiązan, osiągalas dochod wystarczający na regulowanie swoich zobowiązan (na moment zaciągania kredytu w banku) oraz potrafisz wykazac obnizenie wysokosci dochodu z uwagi na restrukturyzacje zadluzenia to widze szanse w ogloszeniu upadlosci konsumenckiej, w wyniku ktorej sąd umorzy zobowiązania. Albo od razu albo najpierw ustali plan splaty dostosowany do Twoich mozliwosci zarobkowych i osiąganych dochodow.
Gdybys byla zainteresowana taką formą rozwiązania prosze o kontakt.
I jesdze jedno, najwazniejsze. Nie warto tracic zdrowia dla pieniedzy. Pamietaj, ze są to klopoty przejsciowe, z ktorych mozesz wyjsc. Potrzebujsz obrac odpowiednioą drogę i konsekwentnie nią isc.
Powodzeńia )))
DRest

 

Marku widzę że Tobie nie pomogą już zwykli ludzie z beznakazu... w internecie musisz poszukać jakiegoś specjalisty.
sądzę że dobry psychiatra załatwiłby sprawę ale musisz się pospieszyć bo teraz tylko się powtarzasz a za jakiś czas możesz robić gorsze rzeczy.
Tak więc Marku nie wstydź się, nie z takimi problemami ludzie żyją, weź się w garść i zrób pierwszy krok... na pewno wyjdzie to na dobre zarówno Tobie i Twojemu otoczeniu jak i nam wszystkim.
Po pierwsze sięgniesz do źródła problemu... może wymazałeś z pamięci jakieś traumatyczne przeżycia... może w dzieciństwie występowałeś w chłopięcym chórze "Stulejki z Gorzowa" z mediów jedynie wiem jakie bezeceństwa tam miały miejsce albo tata Cię bił po głowie... nie wiem... coś z pewnością jest z Tobą nie w porządku gdy nie pytany wpisujesz ten sam tekst na prawo i lewo... jak to bardzo Ci pomogli.

Chyba że tylko żartowałeś, bo już nie wiem...

 

Robertas jak zawsze na wesolo . Widze, ze Ty tez masz juz dosc tych glupkowatych maili. Probuje od jakiegos czasu udawac, ze ich tutaj nie ma, ale nistety sa wszedzie. Moze powinno sie takie osoby poprostu banowac. Jest w koncu odpowiedni dzial, w ktorym mozna zareklamowac swoje uskugi, a nie jak mantre pisac to samo. Szczegolnie, ze w mojej ocenie, nic te posty nie wnoszą.
Pozdrawiam cieplo
DRest

 

Dziewczyno weź się w garść. Twój ojciec nie powinien otrzymać kredytów... po drugie te papugi nie mają racji, że choroba nie ma wpływu, bank w tym przypadku powinien zweryfikować klienta... pracownicy banków są szkoleni w wykryciu osób mających problemy zdrowotne tego typu...
Babcia w jakim jest wieku? Myślę, że jak ty masz 23 lata to raczej babcia koło 70.
Kto ci kazał wziąć kredyt na częściową spłatę, to absurd wyjścia z długów....
Dokładnie ile ty sama masz tego kredytu?
Najlepiej skontaktuj się zemną.

 

A masz windykatora nad sobą? Może spróbuj wynegocjować odpowiedni do Twoich możliwości plan spłaty? Udało mi się tak z Hoistem zrobić

 

nie martw sie bo wszystko jest do zalatwienia, dobrze ze jestes wsparciem. rozumiem ze sytuacja nie jest latwa... postaraj sie zaczerpnac pomocy od firm ktore sie specjalizuja w wyjsciu z dlugow np kruk. mi rozlozyli dlug na rozsadna rate i spokojnie ja splacam i zyje normalnie