co dalej z firma windykacyjną

Temat na forum 'Forum dla zadłużonych' rozpoczęty przez spayol, Luty 4, 2016.

  1. spayol

    spayol New Member

    Witam Wszystkich cieplo.
    Chcialbym zasiegnac rady od osob ktorzy maja wiedze w mojej sprawie.
    A wiec--okolo 14 lat temu mialem dlug za przejazd przewozow regionalnych. byc moze na poczatku byly jakies pisma zaplaty od przewoznika (nie pamietam juz,ale nie sadze bo zapewne bym zaplacil) niedawno przyszlo pismo z firmy windykacyjnej o koniecznosci zaplaty albo skierowaniu sprawy do sadu. Przeczytalem w sieci ze dlug juz dawno sie przedawnil i aby nie podejmowac kontaktu z firma windykacyjna gdyz spowoduje to odnowienie lub tez przyznanie sie do niego,tak tez uczynilem.kilka dni temu przyszlo kolejne pismo o przekazaniu sprawy do sadu i przez niego wystawiony nakaz zaplaty oraz przy braku splaty p[rzekazanie sprawy komornikowi.
    czy i co moge z tym zrobic??
    Prosze o szybka odpowiedz. suma nie jest wielka ale jesli bezpodstawnie chca te pieniadze wole walczyc,ale tez nie chce dopuscic do komornika bo to dodatkowe koszty.
    Pozdrawiam
     
  2.  
  3. Inlet

    Inlet New Member

    Napisz do sądu który wydał nakaz, pismo wnosząc sprzeciw od nakazu zapłaty, podnosząc zarzut przedawnienia.
    Masz na to 14 dni od otrzymania nakazu.
    Obecnie przepisy nie nakładają na sądu konieczności badania przedawnienia z urzędu.
    Wierzyciel będzie musiał udowodnić że przedawnienie nie nastąpiło
     
  4. Inlet

    Inlet New Member

    Przy czym nakaz musi przyjść z sądu. Żadne inne pisma Cię nie interesują. No chyba że od komornika, ale wtedy już za późno na sprzeciwy
     
  5. spayol

    spayol New Member

    Dziekuje ze udzieliles mi odpowiedzi,ale.....
    Piszesz ze mam 14 dni na sprzeciw tylko ze to sie kupy nie trzyma w moim przypadku gdy nie dostalem z sadu pisma o odbywajacej sie sprawie czy posiedzeniu w tej sprawie,czy tez o wydanym nakazie a jedynie dostalem informacje od firmy windykazyjnej ze taki nakaz zostal wydany przez sad. i co w takim przypadku? dodam ze oczywiscie byl to list od windykatora wrzucony do skrzynki a nie dostarczony przez listonosza polecony z podpisem. Zalezy mi na czasie gdyz w poniedzialek chce to jakos zalatwic,wiec bardzo prosze o rade
     
  6. Inlet

    Inlet New Member

    Moja wypowiedź trzyma się kupy...
    Jeżeli nie zmieniłeś adresu, a nie przyszedł żaden nakaz zapłaty, to po prostu firma windykacyjna pisze głupoty i próbuje Cię oszukać zmuszając do uznania długu.
    Jeżeli zmieniałeś adres i nakaz przyszedł na poprzedni, to można zwrócić się do sądu o przywrócenie terminu.
    Zeskanuj to pismo i wyślij do mnie na e-mail. To najprawdopodobniej jakiś pseudoprawniczy bełkot. Adres znajdziesz na stronie internetowej.
     
  7. spayol

    spayol New Member

    Adres od urodzenia mam ten sam i pomimo nie przebywania w miejscu zameldowania nie przychodzilo pismo z sadu jak tez awizo bo z sadu na pewno polecone jedynie od windykacji z akt sprawy i nakazem. Czytalem gdzies ze firmy lubia w sadzie podawac niewlasciwy adres zameldowania aby wlasnie dluznik nie bronil sie,a jesli tak jest i sad nie weryfikuje tego jest to chore. Postaram sie zeskanowac moze jutro bo dzis caly dzien praca i wyslac. A moze prosciej.....zrobie zdjecie i wysle
     
  8. spayol

    spayol New Member

    Wyslalem dokument.Jesli jest to tylko bezpodstawne straszenie firmy jak powinienem sie zachowac?tak jak czytalem w wielu tematach-dalej pod zadnym pozorem sie nie odzywac aby nie wznowic procedury,czy tez napisac im o swiadomosci przedawnienia dlugu aby dali mi spokoj?
     
  9. Placzaca

    Placzaca New Member

    Witam czy ktos mial kiefys doczynienia z firma windykacyjna Armanda z Ferratum Bank co robia czy przyjedzzaja
     
  10. DRest

    DRest New Member

    Z tego co piszesz wynika, ze firma windykacyjna jedynie napisala lapidarną informacje, iz jest nakaz nie pisząc zadnych szczegolow, ktory sąd wydal, kiedy, sygn. Akt. Itp. To jest czysty blef. Widzialam juz takie pismaa u swoich klientow.
    Czy reagowac? Decyzja nalezy do Ciebie. Mozesz napisac im teraz, ze wierzytelnosc sie przedawnila co nie jest jednoznaczne z uznaniem dlugu albo poczekac na nakaz sądowy i wtedy wniesc zarzut przedawnienia, ja tutaj ktos pisal powyzej.
    Pozdrawiam
     
  11. member419

    member419 Guest

    Pomijając, że korespondujesz z gościem sprzed roku, co w Twojej opinii zmieni uświadomienie firmy windykacyjnej ze zamierzasz podnieść zarzut przedawnienia?
    Myślę że jeśli są przesłanki do przedawnienia taka firma windykacyjna jest tego świadoma, zaś wiedząc że dłużnik wie że ma prawo do takiego zarzutu skierują pozew w taki sposób by dłużnik go nie odebrał, w epu w ogóle to firmy nie przesyłały żadnych wymaganych do sporu, dokumentów po skierowaniu przez pozwanego sprzeciwu... to było eldorado... sąd zwracał pozew, człowieczyna cieszył się jak łysy grzebieniem że ma spokój a za jakiś czas znów dostawał lub... nie dostawał nakaz zapłaty.
    Jedną ze strategii - między innymi dlatego rozmawianie z firmami windykacyjnymi jest dla ludzi świadomych - jest udzielanie jak najmniej informacji dowodzących słuszność naszego stanowiska na etapie przedsądowym.
    Wywodzi się to z zasady prekluzji dowodowej a w szczególności wprost z art 6 KC. oraz tego że Sąd bierze pod uwagę wyłącznie twierdzenia i dowody dołączone do pozwu.
    Praktyka jest taka, że łatwiej opowiedzieć na roszczenie niż tak sformułować roszczenie żeby przewidzieć jaka będzie na niego odpowiedź.

    Snajper musi być cierpliwy i nie może strzelać ślepakami.
     
  12. DRest

    DRest New Member

    Witaj
    Nie będę polemizować na temat praktyki sądu w Lublinie, nie mniej jednak w ostatnich czasach wiele się zmieniło w procesie uzyskiwania tytułu wykonawczego w epu. Wszyscy uczymy się nowego. Oczywiście nie zmienia to podejścia firm windykacyjnych, które stosują różne sztuczki, żerując na niewiedzy biednych ludzi, aby skutecznie taki nakaz uzyskać.
    Wiesz, czytam Twoje posty z wielką przyjemnością (poza niektórymi, jak dla mnie zbyt dosadnymi :)) i może jestem niedowiarkiem, ale tak sobie myślę, że jednak spora część osób poza mentalnym wsparciem i podtrzymaniem na duchu (co jest chwilowe) potrzebuje konkretnych rozwiązań swoich problemów. Potrzeba naprawdę wiele czasu żeby można było zmienić mentalność tych ludzi. Kiedyś się mówiło, że "papier jest cierpliwy i wszystko przyjmie", teraz powiedziałabym, że internet jest tak pojemny, że możesz wszystko do niego wrzucić. Tylko nie wszystko jest w nim wartościowe. Wierzę jednak, że część osób potrafi skorzystać z porad tego forum i przedłożyć je na rozwiązanie swoich trosk i problemów.
    I z jednej strony wielkie jest to, że chcesz pomóc, jednak z drugiej wychodzisz na egoistę skoro piszesz, że robisz to dla siebie :).
    Robertas jak można siedzieć w necie od piątej rano? Tylko nie pisz proszę, że ćwiczysz pisanie przed wschodem słońca.
     
  13. member419

    member419 Guest

    Piszę tak rano bo z takim czarnym charakterem jak mój nie sypiam zbyt dobrze...
    Ciągle śnią mi się windykatorzy terenowi odsyłani na drzewo, nie wpuszczeni do domu rycerze Jedi windykacji, płonące w kominku monity i ponaglenia...
    Ciężki jest żywot malwersanta... mówię Ci... przyjemny, ale ciężki.
    Na szczęście mam ten luksus że mogę robić to co robię wyłącznie dla siebie.

    Zresztą moja historia to zupełnie inny rozdział,
    A i tak trochę odbiegamy od tematu.
     
  14. DRest

    DRest New Member

    Dzien Dobry
    To tak dla podtrzymania towarzystwa i ja dzis nie spie :).
    Napisz prosze do mnie na maila, chetnie poslucham Twojej smutnej historii. Ciekawi mnie jak mozna przyjemnie zyc ciągnąc za sobą bagaz trudnych doswiadczen.
    Pozdrawiam serdecznie
     
  15. member419

    member419 Guest

    Nie mam Twojego maila,
    Ale ostudzę Twój apetyt w mojej historii nie ma absolutnie niczego smutnego.
    Doświadczenia jakie mam są jak skaryfikacje - ktoś powiedziałby blizny, a tylko wprawny obserwator dostrzeże w nich obraz.
    pozdrawiam
     
  16. member419

    member419 Guest

    Wojtek,
    o czym Ty właściwie piszesz?
    Ktoś zagroził że zje Twoich bliskich i dlatego napisałes posta o długości Lalki Prusa.
    Streściłbyś łaskawie swoją wypowiedź?
    Chciałbym zapoznać się z meritum Twojej wypowiedzi a tymczasem po 4 zdaniach dostaję oczopląsu i zwoje mózgowe mi się prostują
    Nie, nie myśl że to w Twoich wypowiedziach jest coś nie halo, ale wiesz... jestem prostym człowiekiem, szkołę kończyłem dawno do tego zamiast wczytywać się w beletrystykę i pilnie opracowywać lektury ja skończyłem na streszczeniach... teraz za późno na edukację.
    Tak więc przy kolejnych artykułach proszę weź pod uwagę że są tutaj ludzie ograniczeni intelektualnie jak choćby ja którzy jednocześnie mają wadę bycia ciekawymi opinii innych osób.
    Wprowadź może spis treści...
     
Wczytywanie...
Podobne Tematy - dalej firma windykacyjną Forum Data
Wypowiedzenie umowy Vivus co dalej? Forum dla zadłużonych Sierpień 20, 2020
Postanowiłam świadomie przerwać pętlę chwilówek i nie wiem, jak to dalej zrobić. Jak wyjść z długów Marzec 12, 2018
Wpadłem w olbrzymią pętle kredytową. Co dalej??? Jak wyjść z długów Sierpień 25, 2017
Nie moge dalej tak żyć. Mam juz dosyć długów. Forum dla zadłużonych Listopad 7, 2016
Nie moge dalej tak żyć. Mam juz dosyć długów. Forum dla zadłużonych Listopad 7, 2016

Poleć forum

  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji, personalizacji treści oraz tworzenia statystyk. Użytkownik wyraża zgodę na używanie cookies oraz ma możliwość ich wyłączenia w swojej przeglądarce.
    Zamknij zawiadomienie
  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji, personalizacji treści oraz tworzenia statystyk. Użytkownik wyraża zgodę na używanie cookies oraz ma możliwość ich wyłączenia w swojej przeglądarce.
    Zamknij zawiadomienie