Wpadłam w pętle kredytową przez głupotę

Witam, w sumie wpadłam w pętle kredytową przez głupotę. Na początku bałam się prosić rodzinę o pomoc. To był błąd. na tą chwilę moje zadłużenie wynosi ok 5.5 tys w Providencie ...inne jakoś dałam rade spłacić ale teraz jestem już w kropce. W dodatku przez to głównie rodzina się w końcu odwróciła i ja sama wylądowałam wczoraj na ulicy. Psychika mi siada i boję się. W dodatku mam problem w znalezieniu pracy. myślałam o rejestracji w PuP ale doczytałam, że przy moich studiach nie mam tam czego szukać. Szkoda mi też rezygnować ze studiów. pierwszy rok zakończony teraz drugi. Ale się nie utrzymam. Jestem w tym zagubiona, proszę jakieś wskazówki co mogę zrobić?

 

Re: Jakieś wskazówki, cokolwiek.

Masz jakieś zobowiązania procz studiów? Jak chodzi o studia to da się zrobić przerwę, providenta da się zawiesić bodajże na chwilę z tego co pamiętam, lub po prostu spłacać przelewem. Moja siostra miała identyczną sytuację, wyjechała do Anglii na kilka miesięcy i już jest na czysto. Ewentualnie jeśli nie chcesz, nie możesz wyjechać polecam dorywcze zajęcia typu hostessa, barmanka, czy kelnerka poza normalną, stałą pracą. Fakt, męczące, ale przemęczysz się, spłacisz co trzeba i będziesz spać spokojnie.