Dziwne zawiadomienie o egzekucji. Jak zweryfikować zasadność?

Temat na forum 'Zajęcie komornicze' rozpoczęty przez jaszko, Czerwiec 8, 2015.

  1. jaszko

    jaszko New Member

    Dzień dobry,

    muszę na wstępie napisać nieco o przeszłości. W przeszłości mając wybór przerwać tak ważne dla mnie studia (pochodzę z biednego domu, na studiach musiałem radzić sobie sam) albo poszukać szybkiego sposobu na gotówkę wybrałem to drugie. Wówczas wziąłem w banku debet + kartę kredytową (łącznie 800 zł, byłem pewien, że to spłaciłem, z opóźnieniami, ale spłaciłem)) i telefon na abonament, który sprzedałem (została mi naliczona kara umowna 1200 zł, tego nie spłaciłem). Łącznie moje całkowite zadłużenie wyniosło 2000 zł, z czego realnie znacznie mniej. Mijały miesiące, nadszedł czas sądów i komorników. Na studiach pracowałem na umowę zlecenie, komornik zabierał mi przez 3-4 lata cały zwrot z Urzędu Skarbowego (ok 500-600 zł rocznie), a gdy poszedłem do pracy zajął mi pensję i zabierał mi przez ok pół roku wszystko do minimalnej krajowej (jakieś 600-700 zł miesięcznie + jednorazową nagrodę 800 zł). Myślałem wtedy, że moje problemy się skończyły. Obliczyłem, że spłaciłem jakieś 5500-6000 zł albo i lepiej. Nic z tego.

    Po 2 latach napisała do mnie firma windykacyjna (Kredyt Inkaso), że mam ponad 2000 zł długu (!). Potem drugi raz. Napisałem do nich list z prośbą o wyjaśnienie zasadności, podanie wierzyciela... - bez odpowiedzi. Zadzwoniłem więc, poprosiłem o wyjaśnienia, Pani nie wykazała chęci współpracy i powiedziała mi, że to ja mam wszystkiego pilnować. Nie wskazała wierzyciela, itp. Nakrzyczałem, Pani w końcu powiedziała, że to wyjaśni, sprawdzi, odezwie się. Nic z tego, przez kolejne 2 lata była cisza. Nawet nikt nie zadzwonił, choć nie jestem pewien, czy mieli/mają mój aktualny numer, gdyż w 2011 roku go zmieniłem. Pism żadnych już nie wysyłali.

    Dzisiaj dostałem zawiadomienie o wszczęciu egzekucji od komornika. Kwota - ok 2500 zł. Pismo o wszczęciu egzekucji datowane na 26 maj 2019 rok. Klauzula wykonalności 29 kwietnia 2010 rok. Nakaz zapłaty z dnia 2 luty 2010 rok.

    Co ja mogę teraz zrobić? Jak mogę stwierdzić, że nie padłem ofiarą pomyłki (przecież takie się zdarzają) lub oszustwa? Gdzie mogę szukać informacji? Gdzie i jak mogę się odwołać? Nie spłacałem zadłużenia, nie mam więc potwierdzeń, wszystko było "ściągane" z wypłaty lub Urzędu Skarbowego. Wezwania i listy przychodziły do domu podczas gdy studiując mieszkałem w akademiku, wszystko zaginęło. Nie stać mnie na spłatę całości tej kwoty ani ogólnie na spłatę długów, mam teraz rodzinę, dzieci, żonę... Od 2010 roku nie było żadnej rozprawy, nie dostałem żadnego wezwania do sądu. Wiem, że ja to zaniedbałem, ale chyba powinienem mieć szansę i możliwość wyjaśnienia tego? Wszystko to wygląda bardzo, bardzo dziwnie.

    Z góry dziękuję za odpowiedź i pomoc.

    Pozdrawiam ciepło.
     
  2.  
Wczytywanie...
Podobne Tematy - Dziwne zawiadomienie egzekucji Forum Data
Zawiadomienie o posiedzieniu sądu w sprawie SVEA Ekonomi Forum dla zadłużonych Lipiec 1, 2019
chwilówka zawiadomienie o sprawie w sądzie Forum dla zadłużonych Kwiecień 9, 2016
Zawiadomienie o wszczęciu egzekucji - za 50 zł Forum komornik Wrzesień 25, 2015

Poleć forum

  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji, personalizacji treści oraz tworzenia statystyk. Użytkownik wyraża zgodę na używanie cookies oraz ma możliwość ich wyłączenia w swojej przeglądarce.
    Zamknij zawiadomienie
  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji, personalizacji treści oraz tworzenia statystyk. Użytkownik wyraża zgodę na używanie cookies oraz ma możliwość ich wyłączenia w swojej przeglądarce.
    Zamknij zawiadomienie