Kredyt +Chwilówki =Bankructwo.

Nie chce mi się żyć,opisując swoje życie z ostatnich 4 lat to pokaźna książka.Wychowuję sama szesnastoletnią córkę,mam długi,które sięgają 65000.Rejestrując się na tej stronie pragnę OSTRZEC przed braniem CHWILÓWEK na spłatę raty kredytu lub innego zobowiązania.Mi już nikt i nic nie pomoże.Pocieszeniem dla mnie jest to że jestem zdrowa,widzę,słyszę,a nie każdy ma ten dar.Mam 51 lat.Pragnę tylko wychować córkę na uczciwą,pełną miłości kobietę.A później już windą do nieba. Pozdrawiam wszystkich,którzy są zadłużeni,ale mają to co w życiu najcenniejsze Miłość. :idea:

 

Napisałam KREDYT+CHWILÓWKI=BANKRUCTWO i ja takim bankrutem jestem.Najpierw kredyty później chwilówki na spłatę kredytu,następna chwilówka na czynsz itd itp.Sama wychowuję córkę,alimenty mi się nie należą ponieważ moje zarobki przekraczają 40 zł,rodzinne też nie.Od państwa nic mi się nie należy chyba jestem bogata zarabiając 1496 netto? Czynsz to 647 zł,prąd 300,gaz 50 inne media to 150,migawka dla córki 40 zł moja 90 zł.Córka w wieku 16 lat.Ach szkoda gadać,żyć się nie chce.Przestałam już spłacać zadłużenia.Tracę ochotę na życie,przestałam odbierać telefony,każde pukanie do drzwi to żołądek przy sercu.Bezpiecznie czuję się tylko w pracy.A myślałam że jestem silną psychicznie,chyba jednak nie,skoro wylewam swoje żale na tej stronie.Jestem świadoma że mi nikt i nic już nie pomoże.Ulżyło.

 

przykro mi.
Ja tez wpadła w petle chwilówek i mam same długi. Spłacam po 2000 zł przedłuzen. Wkopałam sie jak zachorowała mi córka a mąz nie płaciłalimentów. Ale sie nie martwie . Najwyzej będa miała komornika , który i tak musi mi zostawic najniżasza krajowa i alimenty.
Ale ostrezgam przed braniem chwilówek.
Ja poszłam do dodatkowej pracy i odkładam cała pensje i co miesiac spłacam cała zaległa jedna chwilówkę. Zaczęłam od tej najstarszej.

Zycze powoedzinie i jakby Pani chciała pogadac to mój mail a.s2@wp.pl

 

najmądrzejszy post jaki czytałem, proszę nie tracić nadziei, pozdrawiam
Robertas