Moja historia, moje długi moje wyjście na prostą

Temat na forum 'Forum dla zadłużonych' rozpoczęty przez Rolo, Marzec 9, 2016.

  1. Rolo

    Rolo New Member

    Witam was was wszystkich.

    Piszę ku przestrodze, by każdy na moim miejscu mógł uciec póki jeszcze może. Zaczęło się niewinnie.... Miałem 22 lata i marzenie każdego młodego chłopaka - własny samochód. Udało mi się dostać pracę w miejscowym zakładzie, po jakimś czasie dostałem kredyt w SKOKu i już siedziałem w wymarzonej furce. Chciałbym, żeby tak skończyła się ta historia, miałem korzystne raty i wszystko szło naprawdę dobrze. W między czasie wziałem w swoim banku jakiś drobny kredyt na wakacje i drobnostki, dalej niska rata, wszystko ok.

    Po pewnym czasie zmieniłem pracę, a co za tym idzie zwiększyły się moje zarobki. Było super, banki zaczeły oferować coraz większe sumy kredytów, a ja potrzebowałem a to na czesne a to na naprawę auta, a to na komputer i się uzbierało. Raty skonsolidowałem i jakoś udało się to wszystko uspokoić.

    Nowa praca, nowe zarobki i wyzwania. Chociaż kredyt stanowił sporą część moich zarobków, wierzyłem, że jakoś sobie to poukładam (miałem 35 000 zł długu w kredycie), chciałem z tego szybko wyjść więc znajomy miał znajomego i zaczęło się inwestowanie. Pieniądze z nieba nie leciały, ale na początku z zainwestowanych 200zł otrzymałem ponad 500żł i jak hazardzista wpadłem w ciąg. Na paru inwestycjach zarobiłem i byłem już naprawdę blisko pieniążków, które by mnie uratowały.

    Niestety nie było tak wesoło, nie trafiłem w kilku inwestycjach i straciłem wiele, próbowałem się "odkuwać" więc zostały chwilówki, chwilówką spłacałem chwilówkę i znowu próbowałem inwestować myśląc: "może teraz!". Z chwilówek zrobiło się kolejne 25 000 zł... przedłużałem, kombinowałem, później straciłem moje główne źródło utrzymania i zaczęły się problemy, windykatorzy w domu, pisma, smutni panowie grożący mi konsekwencjami, jeśli nie będę spłacał. Po miesiącu znalazłem nową pracę ale nic mi po tym jak nie miałem jak spłacać zaległości. Było naprawdę Ciężko... w ręku miałem śmiertelną dawkę leków, które raz dwa by mnie położyły na wieczny odpoczynek, jakimś cudem żyję, toksyczna substancja nie zdążyła się wchłonąć w całości.... wtedy pomogli mi przyjaciele, na których mogłem liczyć od dziecka. Ludzie, dzięki którym jestem teraz gdzie jestem. Ci przyjaciele to byli moi rodzice - chciałem w tym momencie oddać im hołd. Mieli czystą historię, więc spłacili chwilówki jednym kredytem, pomogli mi wyjść z depresji jaką miałem. Czasem warto powiedzieć komuś bliskiemu kiedy są kłopoty. Trzeba to jednak powiedzieć zanim będzie za późno, zanim się zrobi jakąś głupotę.

    Teraz jest już dobrze, mam jakiś stary drobny kredyt który spłacam, przy tym pomagam rodzicom, odkładam na studia i naprawdę cieżko pracuje na swoją poprawę.

    Napisałem tego posta, byście wierzyli, że zawsze jest iskierka nadziei, że jesteśmy tylko ludźmi i każde z nas pewnego dnia będzie miało szansę wyjść na prostą, tylko potrzebujemy kogoś kto nas kocha i będzie chciał dla nas dobrze.

    Właśnie zakończyłem leczenie, wyszedłem z depresji. Wróciłem do pracy i zarabiam niezłe pieniądze, więc pomagam rodzicom. A jeśli mam jakąś zachciankę odkładam pieniążki i jest to chyba pierwszy miesiąc od wielu lat, kiedy mogłem coś odłożyć.

    Na koniec chciałbym każdemu z was życzyć takich przyjaciół i tego byście mogli się czuć tak jak ja teraz.
    Pozdrawiam i trzymam kciuki za wasze długi.
     
  2.  
Wczytywanie...
Podobne Tematy - Moja historia moje Forum Data
Moja Historia Historie zadłużonych Październik 7, 2020
Moja historia - w trakcie Historie zadłużonych Lipiec 6, 2020
Moja historia - w spirali petli kredytowej Historie zadłużonych Październik 17, 2017
Moja historia zadłużenia Historie zadłużonych Październik 8, 2017
moja historia z happy endem :) Jak wyjść z długów Kwiecień 30, 2017

Poleć forum

  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji, personalizacji treści oraz tworzenia statystyk. Użytkownik wyraża zgodę na używanie cookies oraz ma możliwość ich wyłączenia w swojej przeglądarce.
    Zamknij zawiadomienie
  1. Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji, personalizacji treści oraz tworzenia statystyk. Użytkownik wyraża zgodę na używanie cookies oraz ma możliwość ich wyłączenia w swojej przeglądarce.
    Zamknij zawiadomienie