Prośba o pomoc

Zwracam się o pomoc może ktoś jest w stanie mi pomóc.Szukam osoby która zna się na prawie i mogła by mi pomóc w negocjacjach z bankami i windykacją gdyż mam kilka kredytów niestety jest to już kolo które toczy się z zadluzeniami jednakże spłacam ile mogę jak moge pisze prośby do banków o możliwość wydłużenia raty ,zmniejszenia raty bale nie dostaje odpowiedzi jednakze odrazu odzywa się windykacja która bez skrupułów starszy mnie konsekwencjami sądem i komornikiem jestem osoba pracująca sama proponuję że chcę spłacać ale bankin wysłać do domu windykację żeby nastraszyć dłużnika ..Moje długi wynikły z tego iż wcześniej opracowałam na umowę o pracę dość długo w tym czasie mogłam wziąć kredyt i go spłacać potem wysiadł mi kręgosłup to jeszcze doszło chodzenie po lekarzach zastrzyki a później zwolnienie jednak w tym czasie okazało się że jestem w ciąży i już w ogóle nie mogłam pracować potem byłam na macierzyńskim i wychowawczym a już po kilku latach nie mogłam wrzucić do swojego zakładu zew na kręgosłup jednakże w tych latach płaciłam raty potem po rozwiązaniu z zakładem umowy bza porozumieniem stron zostałam już bez dochodów i zaczęły się schody i problemy .Teraz te problemy już się ciągną i nie daje sobię rady mam trójkę dzieci które tylko dają mi ta nadzieję na lepsze jutro że mam komu żyć ..Znalazłam pracę od czerwca tego roku pracuje na umowę o pracę ale nie mogę sobie jakoś poukładać tych spraw z zadluzeniami nie spie po nocach myślę jak by tu zaradzić niemam majątku ani samochodu więc niemam co sprzedać ale czasem takie głupie przychodzą myśli że kiedyś mój mózg odmówi mi porozumienia z moim ciałem i mogę zrealizować swoje głupie myśli .Narazie szukam rozwiązania na forum i necie może znajdzie się osoba która mi pomoże ..

 

Dziękuję bardzo za zainteresowanie się moja sprawą proszę o meila opiszę sprawę ..