Zajęcie komornicze - prośba o pomoc

Witam,

Mam dług u komornika 95 000 pln. Komornik zajmuje połowę mojego miesięcznego wynagrodzenia czyli 1 100 pln. I teraz najważniejsze - 1 000 pln z zajętego wynagrodzenia to odsetki!!! Czyli z 95 000 zadłużenia spłacam 100 pln miesięcznie. W takim tempie będę to spłacał 80 lat ( czyli nie dam rady tego spłacić do końca życia ). Co powinienem zrobić w mojej sytuacji? Czy jest sposób na zmniejszenie spłacanych odsetek? Czy to tak ma wyglądać że na moim długu najlepiej zarabia komornik?
Poproszę o poradę kogoś kto choć trochę orientuje się w takim temacie.
Pozdrawiam

 

Opisz, co to za dług, kto jest wierzycielem, kiedy powstał, jaka jest kwota główna i odsetek itp.

 

To jest parę spraw:
1 - niespłacona karta kredytowa
2 - kredyt gotówkowy
3 - RWE - prąd
4 - PGNiG - gaz

W sumie:
1 - należność główna - 56K
2 - odsetki zaległe - 26K
3 - koszt procesu - 0,5K
4 - opłata egzekucyjna - 13K

Długi powstały w ciągu ostatnich 3 lat.
Dzięki za pomoc. Pozdrawiam

 

W takiej sytuacji dobrze jest się zgłosić do jakieś firmy oddłużeniowej , ja ze swojej strony mogę polecić
https://www.forum-kredytowe.pl. Kilka miesięcy temu korzystalam z nich, ponieważ miałam nakaz zaplaty w postępowaniu
upominawczym. Miałam na to 2 tygod. i wniosłam do sądu sprzeciw od tego nakazu.

 

Proszę o pomoc
Miałem dług ok 14000 sprawa u komornika między październikiem a styczniem spłaciłem ok 5500 i tu się pojawia problem dnia 25 lutego byłem jeszcze winien ok 8700 tego też dnia dostałem przelew od znajomego oddał mi zaległe pieniądze kwote 20000 również tego dnia mój bank robi przelew na konto komornika w kwocie 12886 zł natomiast dnia następnego otrzymuje tylko 50% wynagrodzenia komornik dostaje tym samym kolejną kwotę tym razem 2250
Bank nie potrafi udzielić mi informacji odsylajac do komornik ten natomiast nie odbiera tel nie odpisuje na e-mail ja mieszkam w łodzi on ma kancelarie w warszawie
Wychodzi na to ze zostało mi zabrane ok 5200 więcej
Co mam robić ?

 

I kolejny hit po zabraniu z wynagrodzenia przez zakład 2250 wchodzę na konto a tam bank zrobił znowu przelew do komornika tym razem 1490 może mi ktoś wytłumaczyć o co tu chodzi

 

Wydaje mi się że tutaj już potrzebujesz prawnika lub kancelarii, czytałem w internecie że https://www.forum-kredytowe.pl ma dobrą opinie. Poczytaj albo po prostu zarejestruj się u nich na stronie.

 

Z tego co pamiętam to komornik nie ma prawa zabrać ci więcej niż minim krajowa. Zgłoś się może lepiej do prawnika z tym bądź e-kancelarii są tańsze.

 

Komornik może zabrać nawet te minimum jeżeli nie jest na umowie o pracę, a zabiera mu i tak połowę wynagrodzenia. Nie musisz odczekiwać tych 80 lat. Możesz wziąć się w garść i zacząć negocjować z wierzycielami, najlepiej drogą pisemną by mieć wszystko udokumentowane, że starałeś się wyjść z sytuacji polubownie i starać się o rozłożenie długu na raty i zaprzestanie egzekucji, tylko przydałaby się jakaś pomoc prawna w tym wypadku gdyż sam proces jest dość złożony.

 

up haha dobre rady dajecie, po pierwsze skoro autor postu jest tzw. dłużnikiem skutecznym (czyli regularnie potrącane jest wynagrodzenie dla wierzyciela - tak, nie komornika, bo ten odlicza tylko 8% opłaty pobranej, resztę w terminie max. 3 dni przelewa na konto wierzyciela) to nikt nie bedzie z autorem postu rozmawiał o ratach itd, obniżeniu odsetek itd. poza tym na zaprzestanie egzekucji już za późno (umorzenie na wniosek wierzyciela - komornik i tak naliczy 5% opłaty od wartości roszczenia pozostającego do wyegzekwowania). Co do zajęcia wynagrodzenia, komornik zostawia tobie minimalne wynagrodzenie (chyba, że alimenty - tam niestety nie ma zmiłuj 60% bez żadnej ochrony z minimalnym wynagrodzeniem), reszta na poczet długów, domniemam, że masz umowę o prace, bo w przypadku zlecenia można zająć 100 % wynagrodzenia (aczkolwiek przepisy mówią, iż nie można pozostawić człowieka bez środków do życia (jak twoje jedyne źródło dochodów), cześć komorników z góry tak zakłada i zajmuje 50% uposażenia. Jest orzeczenie SN, że umowa zlecenie - mająca charakter stały, powinna być traktowana jak umowa o wynagrodzenie i na tej zasadzie zajmowana, ale ja nie o tym. Możesz np. wnioskować do wierzyciela o zmiane sposobu spłaty należności (obecną masz w art 1025 k.p.c.), gdyż odsetki naliczane są od wartości głównej roszczenia - ustawowe, od grudnia 8%, wcześniej 13% lub lombardowe. Zmniejszanie się roszczenia głównego powoduje zmniejszanie odsetek dziennych. Mógłbym tak godzinę tłumaczyć, ale jestem leniem. Czytam to forum i widze same dobre rady, zgłaszajcie się do kancelarii prawnych, heh tylko to nie są profesjonalni pełnomocnicy, ale jak kto woli. Przeprasza za literówki, ale nie chce mi się ich poprawiać.

 

Po przeprowadzonej rozprawie w pierwszej instancji potwierdza się zasadność wniesionego pozwu to sąd wyrokiem utrzyma w mocy wydany nakaz zapłaty. Jednakże, jeżeli wniesiono zarzuty co do bezzasadności części nakazu, sąd utrzyma w mocy tą część, która jest zasadna. Natomiast, jeżeli wniesiono zarzuty dotyczące bezzasadności całości nakazu to sąd wyda wyrok, w którym uchyli nakaz zapłaty i oddali powództwo. W razie cofnięcia zarzutów sąd utrzymuje w mocy wydany nakaz.